Faworytem do prologu na pewno nie byłem ale 33sec stracone na 3.4km to trochę dużo, niestety przyszło mi startować w deszczu, a że prolog był techniczny to na każdym zakręcie traciłem po kilka sekund. Dla pocieszenia nasz zawodnik Alexis Gougeard skończył 2gi i przegrał tylko o 1sec, szkoda niewiele brakowało a byłoby maillot jaune ;)
jutro 200 km i warunki równe dla wszystkich to trzeba powtórzyć Bobet
OdpowiedzUsuń